OKS Orzeł Pawłowice Wrocław - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Logowanie

Statystyki drużyny

Mini-Chat

Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 33, wczoraj: 143
ogółem: 694 098

statystyki szczegółowe

Losowa galeria

Trening 30.08.2011
Ładowanie...

Relacja spotkania

herb WKS Śląsk Wrocław
2:0
(1:0)
herb Orzeł Pawłowice Wrocław
WKS Śląsk Wrocław   Orzeł Pawłowice Wrocław
Stadion Śląska, ul. Dmowskiego - Wrocław

2013-08-31, 11:00

Czas spotkania: 90 min.

Dnia 31 sierpnia o godzinie 10:00 rozpoczął się mecz pomiędzy Śląskiem Wrocław, a Orłem Pawłowice. Drużyna gości wierzyła, iż dzięki mądremu wykonywaniu założeń taktycznych jest w stanie urwać punkty Wojskowym. 
Podczas poprzednich spotkań ze Śląskiem, największym problemem były prostopadłe podania za linię obrony. Receptą na tę bolączkę miał być pressing od własnej połowy, co wymuszało głębsze ustawienie defensywy przyjezdnych. Byłem niezwykle ciekaw, jak ta strategia się sprawdzi w praktyce. Pierwsze 25 minut spotkania było taktycznym majstersztykiem w wykonaniu podopiecznych Piotra Bartyzela. Podczas tego okresu drużyna gospodarzy nie stworzyła sobie ani jednej okazji! Zastanawiałem się, jak długo można utrzymać żelazną dyscyplinę w starciu z renomowanym rywalem. 
W 27 minucie wydarzyła się jedna z kluczowych akcji tego spotkania. Zielono-Czarni wyprowadzili szybką kontrę podczas, której Tomasz Długosz zacentrował piłkę z prawej strony boiska. Natomiast Daniel Drozd uprzedził interweniujących obrońców i popisał się znakomitym strzałem z woleja. Wydawało się, iż futbolówka lecąca w kierunku długiego słupka musi wpaść do siatki. Niestety, odbiła się od słupka i wyszła za boisko. Zabrakło kilku centymetrów do tego, by ten mecz potoczył się zupełnie inaczej. Po tej sytuacji ekipa z Pawłowic zaczęła coraz częściej popełniać błędy co skutkowało wieloma stałymi fragmentami gry. 34 minuta przyniosła pierwszą bramkę dla Śląska. Wystarczył moment nieuwagi i ponad pół godziny znakomitej gry  obronnej poszło na marne. Zaczęło się od wyrzutu z autu z prawej strony boiska, faulu na Dominiku Giecu oraz kilku błędach w defensywie, a skończyło się na znakomitym strzale zawodnika ustawionego tuż za polem karnym. Wykorzystał on moment zawahania obrońców OKS-u i mierzonym strzałem w lewy róg pokonał Łukasza Mosakowskiego. Na szczęście przyjezdni się nie załamali i nadal znakomicie wykonywali przedmeczowe założenia. Dzięki temu WKS do końca pierwszej odsłony nie zdołał ponownie stworzyć zagrożenia.
Pierwsze 45 minut było na remis. Obydwie drużyny stworzyły sobie po jednej okazji. Śląsk strzelił bramkę, Orzeł za to niestety nie. Druga odsłona zaczęła się od naporu piłkarzy w czerwonych strojach. Wojskowi rozegrali znakomitą akcję w wyniku ,której jeden z ich zawodników znalazł się w sytuacji jeden na jeden z Łukaszem Mosakowskim. Bramkarza OKS-u popisał się, jednak świetną interwencją i zdołał uchronić gości od straty bramki. W 50 minucie spotkania Kacpra Kwolka zastąpił Łukasz Muszyński. Następną sytuacje gospodarze stworzyli po godzinie gry. Dzięki pomysłowo wykonanemu rzutowi wolnemu Łukasz Mosakowski po raz kolejny musiał się zmierzyć w indywidualnym pojedynku z przeciwnikiem. Golkiper nie zawiódł kolegów i obronił drugą stu procentową okazję. 
Około 65 minuty po raz kolejny zabrakło niewiele, by przyjezdni strzelili gola. Bramkarz  wojskowych popełnił błąd w przyjęciu piłki a Dawid Frąckiewicz natychmiast do niego doskoczył. Niestety, napastnikowi zabrakło dosłownie jednego kroku by wyłuskać piłkę. W 67 minucie za Kamila Owoca na plac gry wszedł Michał Kucharczyk. Na 15 minut przed końcem regulaminowego czasu WKS stworzył kolejną dogodną okazję, lecz piłka minimalnie minęła bramkę. W 77 minucie kontuzjowanego Dawida Frąckiewicza zastąpił Bartek Obstój. 120 sekund później piłkarze ubrani na czerwono, podwyższyli prowadzenie. Stało się to, po świetnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Łukasz Mosakowski próbował ratować sytuację, ale minął się z piłką co bezlitośnie wykorzystał gracz gospodarzy. Druga bramka zabiła temperaturę spotkania i pomimo założenia wyższego pressingu w ostatnim kwadransie, to Śląsk miał wygraną na wyciągnięcie ręki. Warto odnotować, iż w końcówce spotkania gościom ponownie zabrakło szczęścia. Najpierw bramkarz WKS-u popełnił kolejny błąd w grze nogami, co w połączeniu z jego rozpaczliwym wybiciem, które trafiło w nogi Bartka Obstója omal nie spowodowało straty bramki. Natomiast już w doliczonym czasie gry na mocny strzał z dystansu zdecydował się Daniel Drozd, lecz piłka poleciała jakieś pół metra nad poprzeczką.
Podsumowując wygrała drużyna lepsza, chociaż przy odrobinie szczęścia ten mecz mógł mieć zupełnie inny przebieg. Najważniejsze jest to, iż Orzeł pokazał, że jest inteligentnym zespołem zdolnym wypełniać wytyczne trenera. Poza tym widać znaczną poprawę kondycji w porównaniu ze spotkaniami z Wiwą i Parasolem. Drużyna z Pawłowic pod tym względem ani o krok nie ustępowała gospodarzom.  Zwłaszcza, iż przyjezdni musieli znacznie więcej biegać od swoich rywali. Skoro, więc drużyna Piotra Bartyzela nie ustępowała gospodarzom pod względem taktycznym i kondycyjnym, to dlaczego przegrała? Moim zdaniem zadecydowały indywidualności. Widać było, iż gracze Śląska są lepsi technicznie. Gracze wysokiej klasy zdołali wykorzystać nieliczne błędy gości i zgarnęli komplet punktów. Jednak  gracze Orła nie mają prawa się po takim spotkaniu załamywać. Ekipa z Pawłowic z zespołem Grzegorza Maligrandy mierzyła się trzykrotnie, a to spotkanie było zdecydowanie najlepsze. Podczas ubiegło sezonowych potyczek wojskowi tworzyli dziesiątki okazji, a w miarę niskie porażki były skutkiem ich beznadziejnej skuteczności. Ten pojedynek był zupełnie inny. Dobre okazje dla WKS-u można było policzyć na palcach jednej ręki. Dlatego uważam, iż, jeżeli w meczach z Parasolem i Forzą zielono-czarni zagrają na podobnym poziomie, to powinni zdobyć 6 oczek.

Konrad Pindur

herb Orzeł Pawłowice Wrocław Informacje o kadrze Orzeł Pawłowice Wrocław

1. Łukasz Mosakowski   
2. Tomasz Długosz   
3. Łukasz Łazorczyk   
4. Dawid Wnęk kapitan   
5. Dominik Giec ??ta kartka   
6. Paweł Wróbel ??ta kartka   
7. Piotr Gotfryd   
8. Kamil Owoc  zmiana 67" Michał Kucharczyk   
9. Kacper Kwolek  zmiana 50" Łukasz Muszyński   
10. Daniel Drozd   
11. Dawid Frąckiewicz ??ta kartka  zmiana 70" Bartek Obstój    

herb WKS Śląsk Wrocław Informacje o kadrze WKS Śląsk Wrocław

1. Krystian Paszkowski(98)   
2. Norbert Jędra(96)  zmiana 65" Piotr Górny(96)   
3. Wojtek Szymczak(96)  zmiana 60" Kamil Śmigielski(96)   
4. Michał Wierzbicki(95)   
5. Maciek Badel(96) bramka   
6. Marcin Leszczyński(97)  zmiana 45" Mariusz Szpyra(96)   
7. Marcel Schmidt(96) bramka   
8. Wojtek Maciński(96)  (1 asysta)  zmiana 45" Cezary Kępczyński(96)   
9. Kamil Mankiewicz(96)  zmiana 80" Michał Rusiecki(96)   
10. Tomek Lisicki(96)  (1 asysta) ??ta kartka   
11. Oskar Trzepacz(98)   

Zobacz relacj? z meczu na stronie dru?yny przeciwnej

Komentarzy [0]

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Ostatnie spotkanie

Orzeł Pawłowice Wrocław Brzeg Dolny
Orzeł Pawłowice Wrocław 0:3 Brzeg Dolny
2014-06-21, 11:00:00
Pawłowice Stadium
    relacja »

Reklama

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 31

Wyniki

Ostatnia kolejka 30
Wiwa Goszcz Polonia Środa Śląska
Strzelinianka MKP Wołów
Piast Żmigród Lotnik Twargodóra
Pogoń Oleśnica Ślęza Wrocław
Forza Wrocław GKS Kobierzyce
WKS Śląsk Wrocław Pogoń Syców
Parasol Wrocław Czarni Jelcz Laskowice
Orzeł Pawłowice Wrocław 0:3 Brzeg Dolny

Zegar

Ankiety

Czego można spodziewać się po Orle Pawłowice w lidze okręgowej ?

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.